Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza; Lekarz: Zaraz, zaraz! Nie wszystkie na raz. Baba: Ja nie do pana. Ja do tego pod oknem.
dodane na fotoforum:
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]