Do bacy przychodzi turysta i chce wynająć pokój.
Przedstawia się:
- Nazywam się Jan Sraczka!
- Ooo! Rzadkie macie nazwisko, oj rzadkie!
Nowak do kolegi:
- Dokąd idziesz?
- Na piwo.
- Dobra, namówiłeś mnie.
Jasio pyta ojca:
- Tato, czy to prawda co mówiła wczoraj pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy?
- Być może synku, nie znam rodziny pani Kowalskiej.
dodane na fotoforum: