Siedzi sobie lew, ziewa. Patrzy, a tu mrówka biegnie. Lew pyta: - Te, mrówa, gdzie tak pędzisz? - Nie słyszałeś? Słoń i hipopotam się pobili, obaj są ciężko poturbowani. - No ale co ty masz do tego? - Lecę krew oddać.
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]