jokam 2016-04-09
i już wiem!
jak każdy dobry zbójnik, zabierał bogatym i rozdawał biednym.
tylko sobie nic nie zostawiał.
a potem poszedł na układ z lokalnym możnowładcą i dostał od niego tyle ziemi, ile zdołał objechać na koniu od świtu do zmierzchu, czyli całą Ziemię Miastecką. następnie został Waszym pierwszym burmistrzem.
piękna historia!