Zapach kaczeńcow się zmieszał z zielenią,
Ciepłe spojrzenia ze słońcem wymienił,
Potem po jego złocistych kosmykach
Zaczął wędrować by wszystko przenikać.
Wonią napełnił powietrzne przestworza,
Zmysły poruszył i nastrój wytworzył,
Serce zaraził magicznym uczuciem,
Które w nim płonie i nie chce zeń uciec.
blaack 2009-05-13
...prześliczny kaczeniec...świetne ujęcie...pozdrawiam
guliwer 2009-05-14
Śliczny kaczenic, jakoś nie znalazłem tych kwiatków kurde...pozdrawiam Izo cieplutko.