kaa4224 2008-08-12
...do biedronki przyszedł żuk...niech pan zmiata i nie lata i zostawi lepiej mnie bo ja jestem piegowata a pan-nie.Powiedziała co wiedziała i czym prędzej odleciała a wieczorem ślub już brała z muchomorem ,bo od środka aż po brzegi ,miał wspaniałe wielkie piegi....z dzieciństwa jeszcze pamiętam ten wierszyk.