......

Samotni nocami marzą o sobie.
Może mają nawet takie same sny.
Ich serca przepełnione miłością, poszukują się w gęstwinie mgły.
Gdzie jesteś moja ukochana ? Gdzie jesteś mój ukochany ?. . . .
Pytania rzucane w cichą pustkę wciąż echem pustym wracają.
Tęsknota im dusze rozdziera. . .Wciąż rozgląda się wokół. . .
Lecz ciągle żyją skrytą nadzieją, że się kiedyś na pewno poznają.
Los ich przeznaczył dla siebie i trwają w tym przekonaniu. . .

Dzisiaj są daleko od siebie, jutro może się wreszcie spotkają.

dana22 2011-09-22

Piękne słowa Jacku...nawet Twoje niebo, choć ciemne, rozjaśnione jest słońcem...to jest nadzieja.
Piękna całość..pozdrawiam serdecznie..

aster 2011-09-22

Jacku po każdej burzy nadchodzi piękny słoneczny dzień.Pozdrawiam serdecznie i spokojnej nocki.

dream59 2011-09-22

Jak to jest możliwe ? Być samotnym w tłumie?
Tylko ktoś samotny -- szczerze to zrozumie.
Tylko ten, co ma wszystko, lecz brak mu miłości.
Ma serce złamane i pragnie czułości...

Jak to jest możliwe ? Być samotnym w tłumie?
Czasem myślę sobie -- kochać nikt nie umie.
Woli za to zranić -- poniżyć człowieka.
Odrzeć go z godności i na łzy wciąż czekać...

Jak to jest możliwe ? Być samotnym w tłumie?
Masz przyjaciół wielu. Który Cię zrozumie?
Oni widzą wiele -- lecz nie dowierzają.
Jak to jest możliwe ? Wciąż tylko pytają...

Wiara czyni cuda,a nadzieja ponoć umiera ostatnia:)

Miłego wieczorku Jacku

dana02 2011-09-22

Śliczne niebo i wiersz Jacku...
Spokojnej nocy życzę.

basik52 2011-09-22

Nawet w największej goryczy życiowej porażki nie przestawaj marzyć,…bo marzenia jak magiczny lot ptaków,potrafią przenieść cię na bezpieczny brzeg, na którym odzyskasz wiarę,zbudujesz nowy dom i odnajdziesz miłość.