ten osobnik to super wielki okaz. nie bał się nawet gdy próbowałem go obrócić w stronę obiektywu. mało tego próbował odeprzeć "atak"... niestety niesfociłem tego bo nie wyglądało by to foto fajnie z moim paluchem i pająkiem w jednym kadrze:/ a szybko wracał do swojego zajęcia. pochłonięty pracą nad swoją siatką ...za to na kolejnej fotce można zobaczyć część oręża którym się bestia broniła;)
dodane na fotoforum: