Już setki lat temu pojawili się w dzikich górach – Karkonoszach ludzie, którzy szukali tutaj skarbów. Nazywali się Walonowie, pochodzili z pogranicza Belgii i Francji. Znali się na swoim fachu, wiedzieli jak i gdzie szukać złota i kamieni szlachetnych. W Karkonoszach było i nadal jest wiele cennych kamieni. Poza złotem szukali turmalinów, szafirów, ametystów i korundów. Aby zrozumieć co ludzi pociąga w tych kamieniach o dźwięcznych nazwach, trzeba koniecznie odwiedzić Muzeum Mineralogiczne np. w Szklarskiej Porębie. Nie da się ukryć, że przyciągają wzrok wspaniałym blaskiem i nadają się do obórki przez jubilerów, dzięki czemu wykorzystywane są w tworzeniu na przykład pięknych diademów i kolii dla królów, księżniczek i każdego kto jest wstanie za nie zapłacić.