dodane na fotoforum:
gustaw5 2011-11-07
Cmentarna bajka
::: Ozyreus :::
Wśród bladego mogił blasku,
Pośród krzyży i marmuru,
Przy gromnicznym ognia trzasku
Co echem błądzi wśród murów,
Tuż po zmroku słychać szepty
Tych co ciało swe oddali
Matce Ziemi. Cień rozmyty
Obłąkańczo tańczy w dali,
Gdy liściasty rydwan za nim
Sunie z panem swym Walesem;
Wiecznym losem powiązani
Kochankowie kilku wiosen
Co po śmierci znów złączeni
Dają upust swej miłości;
I Topielec jest wśród cieni
Wraz z Wisielcem w wielkiej złości
Dyskutują roztargnieni,
A profesor filozofii
Przysłuchuje się ciekawie,
Chciałby pomóc, nie potrafi,
Gdyż etyki nie zna prawie
Wcale, zatem tylko słucha;
Przy nim siedzi jakaś Dama
Rozbawiona grą kostucha,
Która wiecznie taka sama
Rytm nadaje wieczorowi.
Wszędzie tańczą dusze, stwory
Do zabawy wciąż gotowi,
Gdyż skończyły się ich zmory.
I tak trwać będą do rana,
Kiedy słońca brzask nadejdzie
W groby wnikną bez szeptania,