Mgła w lesie

Mgła w lesie

Wacław Rolicz-Lieder

Mgły jesienne

Na polach mojej myśli długa była susza
I dobre słońce wdzięcznie przyświecało zbiorom;
Dziś rżyska ostre kolą, a na rżyskach głusza
Siedzi w płachcie i długi wzrok rzuca ku borom.

Chciałbym wody zaczerpać ze zmysłowej studni,
Wylegać się u źródeł na rozkoszy darni...
Za późno! nad źródłami wiatr północny dudni,
Żuraw sterczy jakoby komin po piekarni.

Więc mi straszno; lecz czasem, kiedy noc spoziera
W me oczy, sny zlatują – o, smutna ułudo! –
O biodro namiętności myśl się ma ociera,
Jak Arabka brązowa o rumackie udo.

davie

davie 2015-10-26

Taką drogą i ja bym poszła, by podziwiać to,
co na każdym kroku przynosi jesień. Kolory
liści pięknie ze sobą kontrastują, szczególnie,
gdy słonko świeci.

kuba52

kuba52 2015-10-26

Las musi pooddychać......

dodaj komentarz

kolejne >