ibek47 2011-10-02
Ja natomiast urodziłem się w krakowskim szpitalu położniczym przy ulicy Kopernika , choć w tamtych czasach porody w domach były dość częste .
kwaku60 2011-10-02
to mąż twój miał bliziutko na zaloty,-a wiesz jaka się po górach musiałem nachodzić..
hasan1 2011-10-02
wspomnień czar
zetkacz 2011-10-02
Świat jest mały,ja urodziłem się przy tej samej ulicy pod nr 17
(komentarze wyłączone)