Marzec...
Marzec powoli wiosnę zwiastuje
pierwsze objawy jej pokazuje...
a to słoneczkiem lekko przygrzeje,
a to twarz ciepłym wiatrem owieje.
Marzec spokojnie wiosnę wprowadza,
zima mu ciągle jednak przeszkadza.
Nie wie co zrobić, jest zagubiony…
Wiosnę zaprosić i zimę pogonić ?
Czy sędzią będzie on sprawiedliwym,
czy dla wiosenki bardziej życzliwym?
Trzymajmy kciuki żeby tak było,
żeby się zimno w końcu skończyło.
/autor:wilkolak1003 - Mirek/