Plaże w Krynicy Morskiej zazieleniły się. To jednak nie przyciąga, a raczej zniechęca turystów do kąpieli. Wszystko przez zwały glonów, które pojawiły się na plaży.
Inspektorzy Sanepidu uspokajają: glony nie są groźne. - Bakterii nie ma. Woda jest przez nas badana co dwa tygodnie i nie stwierdziliśmy żadnych zanieczyszczeń – mówi Henryk Pszczoliński z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Dworze Gdańskim.
\"Nie pachną dobrze\"
- Glony powstają w wyniku podgrzania wody przy płytkim dnie – tłumaczy inspektor. - Nie są szkodliwe dla zdrowia. Po czasie kwitnienia nie pachną zbyt dobrze, ale nie są niebezpieczne – jak pisze Sanepid w Gdańsku.