***mosty...MOSTY***

***mosty...MOSTY***

Jadąc tym mostem w sierpniu 2007r.- miałam wrażenie, że już przyszedł na mnie czas...
To było zupełne wariactwo, brak wyobraźni i nieodpowiedzialność kierowców.
To była partyzantka a nie most z prawdziwego zdarzenia. Wszystko się trzęsło i trzeszczało. Kierowcy powinni zachować odstęp conajmniej 20 m, ale kto by tam respaktował przepisy i ostrzeżenia...(tylko mój mężczyzna jechał jak zawsze zgodnie z przepisami)
Uff...jak widzicie jeszcze żyję i jestem bardzo szczęśliwa....

maniek1

maniek1 2008-06-07

Już dawno słonko jest za chmurkami. Ciemność nadchodzi dużymi krokami. Zza ściany słychać ludzkie chrapania. Gwiazdki mrugają na przywitanie. Wskakuj do łóżka, miej słodki sen, bo jutro Cie czeka wspaniały dzień! DZIEKUJE:))

stiv1966

stiv1966 2008-06-09

czy to nie jest most może w Wyszogrodzie?)

dodaj komentarz

kolejne >