(0)
Wszyscy dziękują, to i ja podziękuję:
Dziękuję polskiej reprezentacji za wspaniałe emocje, jakie dostarczyliście mi przez pierwsze 25min. meczu Polska-Czechy. Żal mi, że bramka była w tym czasie za mała, ale ponoć nad Wrockiem latał czeski Harry Potter, więc to wszystko wyjaśnia....
Dziękuję w szczególności Kubie i Robertowi, za to że cały czas się starali, atakowali, byli przy piłce, niestety ciągle osamotnieni, nie wspierani nie potrafili zdziałać nic...
Wielkie dzięki dla Przemka, który, przez wiele minut ostatniej połowy grał sam... Obrona przyglądała się, co z wielu akcji czeskich wyniknie.... Idą za słowami komentatorów - Szkoda, że Tynoń bramki nie strzelił, bo miał duże szanse.
Wracając do emocji, to po 25min. do końca miałam tylko negatywne. I szybciej nabawiłabym się nerwicy i depresji, niż dobrego humoru.
Tak więc dziękuję NASZEJ REPREZENTACJI w składzie: JAKUB BŁASZCZYKOWSKI, ROBERT LEWANDOWSKI i PRZEMYSŁAW TYTOŃ
dodane na fotoforum:
lenka19 2012-06-17
Zgadzam się pierwsze 25min było super ;) Ale i tak dziękujemy!
marrgo 2012-06-19
no cóż... a Smuda miał rację bo od początku mówił "Błaszczykowski! sam meczu nie wygrasz!" no i nie wygrał... a szkoda bo miał szansę... Tytoń i Lewandowski też... następnym razem może trzeba by zwerbować do kadry ze czterech Błaszczykowskich, czterech Lewandowskich i z pięciu Tytoniów (jednego na podmiankę w razie czerwonej kartki)
być może wtedy wygramy...
:o/
