maly52 2011-02-05
Witam serdecznie...relikt niedawnej przeszłości...ładnie pokazałeś...pozdrawiam serdecznie...miłego dnia życzę...:))
ikunia5 2011-02-05
Witaj Jasiu.....To takie komunistyczne pozostałości, które służyły ludziom na wongel,drzewo, kartofle i temu podobne. Znajdowały się zazwyczaj kole familoków, i chyba nazywali je chlywikami, co można rozumieć, że jakieś zwierzątka też tam trzymano - może się mylę, ha, ha.....pozdrawiam serdecznie:)
szach 2011-02-05
Jeśli zatrzymywać chwile, to dlaczego nie we wszystkich jej aspektach...
Miłego dnia:-)
carpedi 2011-02-05
Janku ...straszne miejsce ...jeszcze takie mijam po drodze...Pozdrawiam serdecznie i zyczę miłego dnia
janem 2011-02-05
masz rację to są chlywiki,i nie tylko pokumunistyczne pozostałości ale przedwojenne w nich przeważnie hodowano drób i świniaki taka przydomawa hodowla a nad nimi są tak zwane fiszle gdzie trzymano gołębie,i w czasach gdy nie było jeszcze tv to tutaj skupiało się przeważnie życie towarzyskie spotykali się sąsiedzi i przy okazji dowiadywano się różnych ciekawych wieści to tutaj wychodzili tak zwane (klachy) plotki pamiętam to jeszcze z dzieciństwa,i mówiąc tak szczerze to troche teraz brakuje tego bo ludzie jakby są zamknięci teraz w swoich czterech ścianach z kompem, tv i zanika tak zwana więź sąsiedzka a szkoda...no nie będę już więcej przynudzał pozdrawiam wszystkich...:)
maly52 2011-02-05
Nie przynudzasz, bardzo interesujący opis dałeś, ja nie znałam niektórych określeń, może dlatego, że nie mieszkam na Śląsku...miłego popołudnia!
gramol 2011-02-05
hmmm.....gdyby wyciąć serduszka :))) byłyby fajne latrynki :)))
super kadr!!!
gramol 2011-02-07
re: ale byłyby prawda :)))))))))
(komentarze wyłączone)