Zauważymy tu wiele samotnych i ogromnych skał, tworzących tu niesamowite widowisko. Kiedy będziemy szli już około 20min tymi wzniesieniami przed nami będziemy widzieli wielką górę "usypaną" z samych kamieni, przed którą przejdziemy wielkim i niezwykle równym "stepem" porośniętym alpejskimi odmianami traw. Jest to kopuła szczytu Babiej Góry. Zaczyna się na wysokości 1708m.n.p.m. Wygląda bardzo stromo, ale szlak mocno trawersuje jej stokami, że podejście jest praktycznie nie męczące. Warto być u stóp tej kopuły uważnym i patrzeć na lewą stronę przy szlaku. Na wysokości 1711m.n.p.m. znajduje się jama, w której można się schronić w razie deszczów i niepogody. W jej wnętrzu mieszczą się 3 osoby, a patrząc z jej środka mamy fenomenalny widok na Małą Babią Górę ujętą w skalne ramy tej jamy. Po zobaczeniu jamy szlak skręca bardzo ostro i krótkimi odcinkami raz w prawo, a raz w lewo. Po jej zdobyciu jesteśmy na szczycie Babiej Góry.
Na szczycie możemy spotkać niezwykle rzadki kwiat - Różeniec Górski. Jest to wielki czerwony kwiat, który można spotkać tylko w czterech miejscach w Polsce! Są to Tatry, Bieszczady (pasmo graniczne z Ukrainą), Babia Góra i Śnieżka. Za nami ukazuje się w całej okazałości Mała Babia Góra, a po prawej stronie wielkie Jezioro Orawskie. Przy dobrej pogodzie widać stąd Kraków i całą panoramę Tatr. Szczególnie polecam tutaj oglądanie zachodu Słońca, bo wtedy Babia Góra rzuca na Zubrzycę, a później na większą część polskiej Orawy ogromny kilkunastokilometrowy cień (!), który robi ogromne wrażenie.