(0)
no daj proszę co mam jeszcze zrobić żebyś oddała mi tą resztkę kanapki....
nolka098 2008-02-12
piękny labek!!!!!!!!!!!
looolaa 2008-02-12
miałam ich więcej miałam...ale jak jest ich za dużo to żadnemu sie tak daleko jechać nie chce ;) To sie lenistwo nazywa (:
tenshii 2008-02-12
No to ja będę oryginalna.
Ja czasem to robię taki podły numer mojej Daisy, że biorę coś w łapy - np kawałek mięska, opuszczam rękę w dół z tym czymś i jak tylko Daisy podchodzi żeby to zabrać mówię NIE... siada i czeka aż powiem masz.... Sznurówki jej ślinowe z pyska lecą ale nie weźmie :)
janoga 2008-02-12
posłuszna jest, ale Roger też by nie wziął gdybym powiedziała ZOSTAW... ale Tenshii to dobre jest.... hi hi hi...
tenshii 2008-02-12
I nawet jak błąga i prosi to nie dostanie od razu... Czasami mnie rozkłada jej wzrok ale nigdy nie daję jej jak ona chce... Odczekam chwilę, popatrzę w inną stronę i wtedy daję...
janoga 2008-02-12
A Roger 12 grudnia 2007r. 3 lata skończył , ale nadal dobrze się prezentuje i do zabawy pierwszy to mnie cieszy.
dagola 2008-02-12
a dodając coś do waszej rozmowy, to ja Jazzowi też nie daje nic jak żebrze - zresztą u niego zdarza się to rzadko na razie...ale niestety u dzieci już wyżebrze chociaż je ganiam ostro za to...
nie to żebym bez serca była...też mnie ściska jak tak patrzy na mnie, ale wtedy za chwilkę idę i daję mu ale na misce ;)
dagola 2008-02-12
za nim Jazz skończy 8 miesięcy to ja już przez tego słodkiego łobuziaka pól chałupy nie będę miała :((
janoga 2008-02-12
to chyba najczęściej się zdarza jak Jazz sam w domu zostaje bo z Rogerem tak było jak ktoś był w domu to był spokój a jak zostawał sam to koniec wszystko musial pogryzc i zniszczyc
tenshii 2008-02-12
Dagola - dobrym sposobem na niszczenie mieszkania podczas nieobecności właściciela jest ignorowanie psa na 20 minut przed wyjściem i 20 minut po przyjściu do domu. Zero witania i żegnania. Gwarantuję Ci, że po pewnym czasie przestanie cokolwiek w domu ruszać
dagola 2008-02-12
no niestety ale nie zupełnie...
najczęściej rzeczywiście jak sam zostaje ale ostatnio zżarł wykładzinę jak mąż był w domu tylko mu się niestety usnęło - więc Jazzior nie próżnował
a wczoraj urwał kawałek tapety w pokoju najmłodszej panci siedząc obok niej i w nogi...
janoga 2008-02-12
o kurcze to rzeczywiście diabeł tasmanski ,aż takiego meksyku nie miałam z Rogersonem
tenshii 2008-02-12
Pies je i niszczy w obliczu braku uwagi, która na ogół jest mu poświęcana. Jazz pomimo swojej łagodności czuje, że nie zajmuje ostatniej pozycji w hierarchii stada i denerwuje się gdy go zostawiacie. Niszcząc pokazuje, że nie należy zostawiać go samego.
Jak będziecie go ignorować zrozumie, że się mylił i takie zachowanie mu nie pomoże. Naprawdę, spróbuj :)
dagola 2008-02-12
jakoś to przeżyjemy, chyba kiedyś zmądrzeje :)) a jak nie to i tak będziemy go kochać :D
wcześniej mieliśmy jamniczkę idealny psiak, nawet jako szczeniak nic nie narozrabiała no ale niestety...
tenshii 2008-02-12
Nie, Daisy jedynie co to porwała dziesiątki par kapci i lekko obgryzła ścianę, ale od zawsze zostawała sama bez pisków i wrzasków.. i zawsze szła spać jak wycbhodziliśmy.
Raz tylko otwieramy drzwi a tuuu...... pełno zbożowej kawy - na ziemi kawa, na ścianach kawa, na psie kawa, w psie kawa... na dodatek wymieszana z siuśkami (bo miała wtedy z 11 tygodni).... Zrzuciła z półki puszkę z kawą i ją mądralińska otworzyła :)
janoga 2008-02-12
Dagola:
Na pewno zmądrzeje tylko faktycznie jak będzie miał na takie zachowanie przyzwolenie to skąd będzie wiedział , że źle robi???
Ja też kocham mojego Rogera cokolwiek by nie zrobił
dagola 2008-02-12
ja się z nim ostentacyjnie nie żegnam i nie witam... a co do innych to mogą mówić dużo różnych rzeczy... nie wychodzimy i nie wracamy w jednym czasie ale wydam jutro odpowiednie zarządzenie :)))
oby poskutkowało ;)
ale tak właściwie jak widzę kolejną szkodę to już mi to najprościej mówiąc zwisa :(
tenshii 2008-02-12
Dagola - bywa tak, że pies z tego nie wyrasta.
Jazz rośnie, a im większy pies tym większa siła, im większa siła tym...
Wolę nie kończyć :)
dagola 2008-02-12
Jonga przyzwolenia to on nie ma za każdym razem dostaje reprymende i każe mu iśś na swoje miejsce...
Jezzior za to butów nie rusza wcale nic go nie interesują :)
looolaa 2008-02-13
A ja ci mówie że on ma piękne spojrzenie- pozuje pozuje i pozuje :) To wcale nie jest taka deska czy cos co mi napisalas na lorci fotce ;) On ma talent- i śliiiiczne oczka ;D
