Podobno przestałeś pić? -T
ak to dzięki teściowej, stale widziałem ją potrójnie!
-Czemu Józek nigdy nie przychodzi do domu pijany? -Bo zawsze go przynoszą.
Mróz siarczysty, ludzie idą do roboty, patrzą, a tu Franek podsypia, skulony na ławce. -Panie! - trąca go ktoś. - Zbudźcie się, bo zamarzniecie! -Nie zamarznę... Przed godziną piłem borygo
pantoja 2010-10-26
Jak poprzednio oglądalam to nie bylo tych fajnych żarcikow:)))) Moge pić (byle nie borygo, nie lubie różowego koloru)...... już nie zobaczę nikogo......