pantoja 2011-11-21
re: mnie nie dość, że nie przeszkadzało to jestem zła, że się skończyło a było tak miło i grypy nie było (a jest), nie trzeba było grubych ciuchów zakładać. Pewnie wypada wynieść się tam gdzie lato wiecznie trwa tylko, że ja wolę naszą przyrodę i klimat umiarkowany lecz bez zimy:)