Tydzień temu rozpocząłem dokarmianie ( chyba za wcześnie ? ).
Przylatuje kilkadziesiąt ptaszków, najwięcej bogatek, mazurków i dzwońców. Są też modre, uboga, sroki, wróble i kos.
Karmię tylko słonecznikiem, słoniną i smalcem.
Słonecznika zjadają dziennie prawie trzy butelki. Nie wiem czy mój budżet wytrzyma do wiosny ???
halka 2019-11-24
Pewnie by dały radę same, bo jesień macie piękną ale miło jest widzieć ptaszki przy własnym karmniku ...no i masz wiele okazji do fotografowania.
orioli 2019-11-25
Nie za wcześnie, będą dobrze przygotowane do zimy.
Sporo ptaków masz w okolicy, skoro tyle zjadają. Tylko cieszyć się.
My kupujemy pestki trochę taniej w nasiennym sklepie, w olbrzymich worach.
czes59 2019-11-27
Termin karmienia ok. Naprawdę mnóstwo ptaków przylatuje do Ciebie. Ja gdy kiedyś karmiłem wyszły mi dwa 30 kg worki, co dało razem wydatek 170 zł. W tym roku na Allegro znalazłem firmę, gdzie cena 30 kg worka słonecznika to 75 zł i nic nie płaciłem za przesyłkę. Nie wiem ile płacisz ale zajrzyj tam.