Nowak i Kowalski opuszczają dom wariatów po udanej kuracji.
- Panowie - mówi lekarz - mieszkacie razem, więc gdyby u któregoś z was wystąpiły objawy powrotu choroby, to niech ten drugi zaraz po mnie zadzwoni.
Któregoś dnia późnym wieczorem w mieszkaniu lekarza dzwoni telefon.
- Halo, mówi Kowalski. Panie doktorze z Nowakiem jest chyba coś nie tak.
- A jakie są objawy?
- Stoi przy moim łóżko i udaje lampę.
- Niech się pan nie boi, przyjadę rano, a na razie proszę położyć się spać.
- To niemożliwe, ja nie mogę spać przy zapalonym świetle.
dodane na fotoforum:
renataa 2014-02-18
Milusie pozdrowionka pozostawiam :) ja zawsze wieczorkiem sie pojawiam i spokojnej i cieplusiej nocy Życzę a ranekiem niech słonko zawita do Twego okienka :):)
wiska 2014-02-19
Bielutki kwiat z zielonymi plamkami na płatkach...podoba mi się:)a dowcip super...słabo ich wyleczył ten lekarz:)...pozdrawiam miło:)
wrobel3 2014-02-19
« ♥ » ▬ «•*•» ▬ «•*•» ▬ « ♥ »
SERDECZNIE POZDRAWIAM
DOBRY HUMOREK ZOSTAWIAM
ŻYCZĘ MIŁEGO I RADOSNEGO DNIA
« ♥ » ▬ «•*•» ▬ «•*•» ▬ « ♥ »
(komentarze wyłączone)