Pani z Pomocy Społecznej przychodzi z wizytą do wielodzietnej rodziny. Ze zgrozą widzi, że pomiędzy gromadką małych dzieci łazi jakieś pierzaste zwierzątko.
- A co tu robi ta kaczka? - pyta zdegustowana.
Starsze z szesnaściorga rodzeństwa wyjaśnia:
- To nie kaczka, to nasz bociek. Przyzwyczaił się do nas, został, a nogi mu się tak chyba od ciągłego lądowania zdarły.
dodane na fotoforum:
elza100 2016-03-14
Jaki jestem piękny ....Super kadr i dowcip Eluniu ..Pozdrawiam Cię milutko i życzę miłej i radosnej reszty dnia:-)
coral81 2016-03-14
Rewelacja kadr...Miłego wieczorku życzę;)
ela51 2016-03-14
Piękne ujęcie. Eluniu serdeczności zasyłam...:)
dana02 2016-03-14
Pięknie się wita.
Fajny dowcip.
Pozdrawiam serdecznie:)
henry 2016-03-14
Piekne ujęcie Ilzo!!!
Usmialam sie..!!!!
ps. masz racj. pamiętam tą tragedię z samolotem, ktorym leciala Anna Jantar..........
olga39 2016-03-14
swietny dowcip:)
piękne zdjęcie.pozdrawiam :)
beaa68 2016-03-14
Bardzo wielkie..:))
Pozdrawiam Cie Elu i zyczę uroczego wieczoru..:))
evoja 2016-03-15
Wspaniały popis dał ...brawa
listek 2016-03-15
Super
(komentarze wyłączone)