Ponoć są to specjalnej odmiany bzy (lilak).
Nie wiem , czy to prawda ...?
madu02 2013-05-13
sądząc po drobnych listkach i skromności czyli wzrostu do kolan nawet gdybyś miała 193 cm wzrostu /w przeciwieństwie do wyniosłości/... musi to być jakaś "odmiana po kolana", pozdrawiam serdecznie
malgo51 2013-05-13
Re:Jadziu, babcia ma duzo zdjęć ze swojej okolicy, tylko czy chce to oglądać to nie wiem.
madu02 2013-05-13
określenie "niskopienny" jak najbardziej funkcjonuje - niskopienne drzewa owocowe, całe sady mijasz jak wędrujesz po naszym Kraju...
tamara 2013-05-13
Może troszeczkę inny ale napewno pachnący.Pozdrawiam miłego i słonecznego nowego tygodnia życzę
aniko11 2013-05-14
Ja zawsze szukam pięciolistka :)))...a właściwie pięciopłatka....
Ale coś kiepsko w tym roku...Tak jak z koniczyną...Przeszukałam w sobotę prawie hektar i żadnej na szczęście..... A tak by sie przydała ;)
Pozdrawiam Jadziu, ja mam przed sobą pachnące konwalie...moje ulubione :)
joann00 2013-05-14
Hmmm, dla mnie bez różnicy jaki to bez, bo wygląda jak bez! Czyli bardzo dobrze wygląda!;-)
jairena 2013-05-15
Bez/względnie bez/piecznie przyznać, że lilak bez/pośrednio z rodziny bzów musi pochodzić. I kto mu tego teraz zabroni, że pachnie jak bez? :)
Podpisana: toże bez/terminowa Jadziu Twa fanka :)
maria 2013-05-16
To my z Manią ciągle obciach zaliczamy, bo glebimy się przy byle okazji. Mania jest taką twardą zawodniczką, że i na śniegu leżała i w mokrych spodniach do domu wracała :))
madu02 2013-05-16
tak ten powyżej komentarz był odpowiedzią na wpis Ireny, wybacz Jadziu gapie i usuń go, przepraszam i do stołu oczywiście też zapraszam , pozdrawiam serdecznie
(komentarze wyłączone)