"Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.
Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?
Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami? "
Leopold Staff
jairena 2016-10-30
- a na progu zostawiam listki kolorowe, gdy drzwi Jadwigo otworzysz niejeden z radością na Twe salony wskoczy :)
Ukłony:)
malgo51 2016-10-30
Jesień idzie przez park. Dla mnie to najbardziej kolorowa pora roku i jakie wtedy można robić zdjęcia. Jadwigo, serdeczności moc:)
(komentarze wyłączone)