tajemnice krakowskich sieni

tajemnice krakowskich sieni

Opowiem o jednej z nich .
Wchodząc do budynku przy ul. Św.Jana 22 warto spojrzeć w lewo. Na ścianie jest polichromia mająca ponad 400 lat. Wiąże się z dawnym przeznaczeniem budynku. Warto zwrócić uwagę na twarz dziecka ...raczej ma rysy dorosłego człowieka. Zapewne w szpitalu wielu chorych, nie tylko dzieci, szukało ochrony i pomocy aniołów.

madu02

madu02 2019-04-06

Anioł piękny, uśmiechnięty, ale twarz postaci dziecka budzi szok, zapewne miała budzić zastanowienie...

jairena

jairena 2019-04-06

- wielka chwała konserwatorom, iż ta XVI wieczna polichromia swą krasę zachowuje po wsze czasy … a tenże człek domniemywam iż kupiec Montelupi może i słusznej postury , tylko artysta Anioła wielkością obdarzył . Jakże i Krakowowi odmówić wielkości, gdy swą niecodziennością zachwyca a Ty Jadwigo potrafisz ową niecodzienność pokazać. Wielki pokłon , uznanie i szacunek dla historii , której Jadwigo w swym Grodzie hołdujesz !

jazkra

jazkra 2019-04-06

W XVI wieku budynek należał do Montelupich ...możesz mieć rację :)
Polichromia jest pozostałością po istniejącym w XVII wieku kościele pod wezwaniem św. Urszuli

henry

henry 2019-04-07

wynajdujesz ciekawostki, których przeciętny turysta nie dojrzy...
przeczytałąm wpis Jaireny - jak zawsze zachwycam się jej stylem pisania - jest niepowtarzalna!

jairena

jairena 2019-04-15

- niezwykle łaskawa dla mnie Henry, dziękuję, lecz ja, niestety nigdy nie dorównam Jej niepowtarzalnym obrazom!

(komentarze wyłączone)