akciwon 2009-08-29
New Years Day jest peanem/hołdem Bono dla ruchu Solidarności, dzięki któremu dziś Ludwinia może między innymi przebywać za granicą i bez obaw powracać do Polski. Dla nas fanów U2 pamiętających Stan Wojenny i czasy komunizmu, inicjacja biało-czerwonej flagi podczas tego utworu, jest bardzo wzruszającym i znaczącym momentem, ale zrozumie to tylko ten, kto dotknął tamtych czasów…
jedeman 2009-08-29
Droga Ludwiniu
Zaciekawił mnie Twój komentarz. Widzę po zdjeciach w Twojej galerii, ze jestes kobietą światową. Byłas w Paryzu i w Ameryce. Prezentujesz nam zdjecia wysokich budynków. Mój kolega z Pcimia tez sobie sobie zrobił zdjecie z Marriottem. Głupi, zakompleksiony burak z prowincji. Rozumiesz?
Jesteś idiotką posługujacą się sloganami. Dla fanów U2 historia z flagą jest bardzo sympatycznym wydarzeniem. Gdyby Papież lub Barak Obama owinął się naszą flaga mielibysmy to gdzieś, ale jesli członkowie U2 mówią, ze to był najpiekniejszy moment w trasie, to jestesmy dumni. Miło, jesli na wielu koncertach Bono dedykuje New Years Day przyjaciołom z Polski. Nie jest to dedykacja dla Ciebie ani dla rodziny Radia Maryja, to jest dedykacja dla nas, którzy bylismy w Chorzowie. Pojeździj jeszcze troche po świecie, nabierz więcej luzu, moze przyjmij inne obywatelstwo i wtedy mnie naucz , jak się pozbywać kompleksów...
ludwinia 2009-08-29
Po pierwsze kolego, to się zdecyduj. Albo piszesz "Droga", albo "jesteś idiotką". Albo wypowiadasz się kulturalnie, albo obrażasz.
To takie banalne. Ludzie na zachodzie nie mają pojęcia i nie wiedzą nic o Polsce, a na hasło 'Polska' kojarzy im się tylko: Lech Wałęsa. Żeby to on powiedział: "Lubię Was Polacy, bo jesteście fajni ludzie. Spędzę u Was kilka wolnych. Nakręcę u Was teledysk". Mimo wszystko to jest tylko artysta, który trzepie na nas niezłą kasę. 140pln najtańszy bilet! Znajdź mi choć jedną wypowiedź Bono o Polakach, polskich fanach, poza kontekstem koncertu z flagą.
Ciekawe, co oprócz Wałęsy Bono wie o Polsce? Bono to największy celebryta, a Ty traktujesz go lepiej niż papieża. "Jesteś nabrany".
Chodzi tu przede wszystkim o to, że z takiego wydarzenia, które wcale jakimś ewenementem nie było.Zważywszy głownie na jego wtórność i reżyserię (PRowcy U2 zrobili super robotę). Happeningi ala flash mob przyjęły się jakoś w Polsce. Flaga była też rok temu na Placebo, na Madon...
ludwinia 2009-08-29
... nie były jakieś serduszka(sic!)
Nikt tu nie chce krytykować Bono ani U2, raczej media:) Poza tym, kto wie, czy Bono rzeczywiście myślał wtedy o Wałęsie. W tekście nie ma ani słowa, w teledysku żadnych sugestii. Może ideologię dorobił później.
Szkoda tylko, że Polacy udowadniają, że cały czas żyją mitami, a nie rzeczywistością. A swoją drogą, to ciekawe, ilu tych ludzi głosowało, czy głosowałoby na Wałęsę? Też go cenię, ale staram się tak nie egzaltować, bo to raczej szkodzi, a nie pomaga. Już Wyspiański w „Weselu” pokazał, że my Polacy, mamy slaby kontakt z rzeczywistością, szczególnie jeśli chodzi o działanie. Najlepiej wychodzi nam mitologizowanie. To smutne.
