Sieweczka rzeczna...
Nie zawsze jest tak, ze ptaki do nas przychodzą:(
Dzieje się tak, gdy poznajemy ich nowy rewir, jesteśmy niewidoczni, lecz stawiamy coś nowego, coś nagle. Więc...
Dlaczego?...
Zwierzęta od tysięcy lat wykształciły swe zmysły tak, że wszystko to co przypomina człowieka, jest zagrożeniem dla nich samych, jak i całego środowiska w którym żyją.
Więc nie dziwmy się im, ze są takie a nie inne...
My jako obserwatorzy, nie dziwimy się temu i wiemy, ze za nim one do nas podejdą potrzebny jest czas i odrobina zaufania wobec tego co widzą nowego w ich otoczeniu...
W oddali widzimy sieweczkę, jestem w nowej czatowni i ona wyczuwa, ze coś jest nie tak...
Dlaczego?
Bo przed chwilą tego szałasu tu nie było, zwierzęta mają zdolność zapamiętywania, w tym i ptaki ;))
sun07 2010-06-18
fantastyczna fotka:) jestem pod wrażeniem
kama77 2010-06-18
Piękna fotka. Pozdrawiam serdecznie!
inna66 2010-06-18
czujesz ten klimat, oj czujesz...
henry 2010-06-19
genialie to uchwycięłs.. to dobicie i jej bystre spojrzenie... wyczula.. jak nic, ze tam jestes!!!
order 2010-06-20
Nie dziwię się ptakom i w ogóle całej faunie żyjącej na wolności - człowiek to stwór, w którym jest najmniej "ludzkich" cech. To najdzikszy grabieżca.
rudy13 2010-06-20
wspaniale potrafisz obserwować naturę.... zazdroszczę Ci również cierpliwości, trzeba jej wiele, by wyczekać odpowiednią chwilę.... śliczna sieweczka...
pozdrówka... :))