Malarz smutnieje, opuszcza głowę i rysuje wspomnień czar. Uśmiecha się i prosi niewidzialne Elfy by dały mu łyk natchnienia na przetrwanie...
Pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=aNqkkc8lKVM&feature=share&list=FLfzVk3d1JgCy2qcQfE3Mqiw
ewwwa 2013-09-26
Nie ma co się smucić .....jeszcze nie raz w słońcu namalujesz piękny portret tej białej damy......
perla 2013-09-27
Życie ma sens tylko wtedy, kiedy wszystkiemu co się robi, towarzyszy pasja.
Sądzę, że ty ją masz od urodzenia.
Pozdrawiam ;)