DLA TYCH NAJBARDZIEJ DOCIEKLIWYCH ODPOWIADAM NA PYTANIE CO SADZE O MEZCZYZNACH...
Mili sa brzydcy.
Przystojni nie sa mili.
Przystojni, mili i heterosexualni sa zonaci.
Niezbyt przystojni, ale mili, nie maja pieniedzy.
Ci, ktorzy sa niezbyt przystojni, ale mili i maja pieniadze, mysla, ze nam kobietom chodzi wylacznie o te pieniadze.
Przystojnym bez pieniedzy chodzi tylko o nasze pieniadze.
Przystojni, niezbyt mili i z grubsza heterosexualni nie uznaja nas za wystarczajaco piekne.
Ci, ktorzy uwazaja nas za piekne sa heterosexualni mniej wiecej mili i maja pieniadze sa tchorzami.
Jako tako przystojni z grubsza mili majacy troche pieniedzy i heterosexualni sa niesmiali i nigdy nie wykonuja pierwszego kroku.
Ci, ktorzy nie wykonuja pierwszego kroku autentycznie traca zainteresowanie nami, gdy tylko przejmiemy inicjatywe.
I JAK TU WAS ZROZUMIEC PANOWIE ???
cucarac 2008-12-03
kogo chcesz zabić tym wzrokiem?
jedras48 2008-12-03
Zrozumienie ????
A po co ???
AKCEPTACJA naszych różnic -nie tylko anatomicznych ;)))
to jest TO ;)))
fukser 2008-12-03
Uśmiechnij się.
Polecam książkę "Płeć mózgu". W niej znajdziesz odpowiedzi na pytania, dlaczego czasem nie rozumiemy mężczyzn, a oni nas.
jedras48 dobrze to ujął. Nie musisz się buntować tylko zaakceptować różnice, bo problem nie tkwi w mężczyznach.
nord39 2008-12-05
pozdrawiam milo mam podobne pytanie do kobiet u siebie
elunia50 2008-12-06
Faceci z Marsa my z Wenus trudno o porozumienie:)
trigune 2008-12-08
lepiej nie sadzic...
;)