...i nic mi nie zasłania widoku ;)
asendy1 2010-11-29
No właśnie!
Teraz Mareczek w końcu swobodnie może popatrzeć co się dzieje za oknem.
I co Mareczku?
Śnieżyk pruszy?
U nas dziś napadało że ho,ho...
Sanki jeszcze musimy kupić i będzie niezła jazda.
Kochani serdecznie Was wszystkich pozdrawiamy.
A te dwa cudeńka mocno cmokam.