...na podłogę nazywamy postrzałem.
Pamiętacie te sceny z westernów, kiedy to bohater trafiony kulą pada powoli (często trzymając się ręką za serce) jakby w zwolnionym tempie?
Nasze dzieci padaja podobnie, więc mówimy, że zostały postrzelone ;p
U nas w domu, jak na Dzikim Zachodzie- mamy częste postrzały i to podwójne ;p
dodane na fotoforum:
migi80 2011-02-15
podziwiam za cierpliwość.. i to podwójną;))
kinia21 2011-02-15
co za "aparaci":) aktorzy mali:) pewnie chwyt na postrzelenie i litość nie działa na mamę:)
mayusia 2011-02-15
haha ale mina Karolinki- lepiej się jej nie narażać!
lalka8 2011-02-15
no z tym moze byc ciezko jak podwojnie dadza w kosc hehe
no ale co moj zieciulek w koncu musi byc mezczyzna :D
:*
slowko 2011-02-15
u nas to sie Allahem zwało :))))