...Karolcia nie często "pada" na podłogę, a nawet jak padnie, nie wytrzymuje zbyt długo i zaczyna się śmiać :D
Niestety Maruś za to traktuje swoje postrzały bardzo poważnie i jeśli nie skutkują, coraz częściej używa bardziej drastycznych środków wyrazu, aby zwrócić na siebie uwagę, m.in. uderza głową w ścianę... Mamy nadzieję, że to szybko mija...
migi80 2011-02-20
ślicznie wygląda z tymi kitkami;))
staar 2011-02-20
pewnie tak :)) moja Julia robiła tak samo a teraz jest na etapie piszczenia czym skutecznie wyprowadza z rownowagi ..
pozdrawiamy
analau 2011-02-20
ale te wloski jej szybko rosna, juz kiteczki a dopiero co takie krotkie byly :P
girl21 2011-02-20
Re: Wikusia w kwietniu skończy 3 latka ;)
Dziękuje za miłe komentarze i gartulacje ;)
A co do Karolci - to wygląda ślicznie ... mały cukiereczek rośnie ;*
mayusia 2011-02-20
haaaaaaaaa cudna!!!!!
a walenie głową w scianę to chyba normalka hehehe
celinka 2011-02-20
Ja podobne problemy miałam na razie tylko z najstarszym synem. W prawdzie nie walił głową w ścianę lecz w podłogę...
Obecnie Franek jest na tym samym etapie co Julia "staar", piszczy, a raczej przypomina syrenę wozu strażackiego, co nieźle daje wszystkim po uszach, a rozmowa telefoniczna jest w tym czasie nie do zrealizowania. Jak pytamy Go dlaczego tak robi, to odpowiada: "czasem mi się tak włącza..." cokolwiek by to znaczyło... Czuję się bezsilna ;/
Najgorsze jest to, że Michalka we wszystkim Go naśladuje i też zaczyna lekko wyjcować :(((
celinka 2011-02-20
Tak się rozpisałam, że zapomniałam o najważniejszym...
Prześlicznie Karolince z tymi kiteczkami :)))
pradzia 2011-02-20
Brawo! Nasze nostalgiczne narzekania ,sprowokowały pokazanie się naszej księżniczki na Garnku. Teraz dopiero jest pełnia szczęścia- mamy obydwie nasze pociechy, no i oczywiście poetyckie lub filozoficzne dopiski Ich rodziców pod fotkami. Życzymy dobrej nocki dla całej Rodzinki. :-)))))))))
kaka18 2011-02-21
Pięknie...
edyta83 2011-02-21
na pocieszenie napisze, ze u Bartusia walenie głową w sciane trwało prawie rok, a Alicji "postrzały" dopiero sie zaczeły, ale towarzyszom im straszne wrzaski i mam nadzieje, ze szybko to wszystko minie, czego i Wam i sobie życze :)
tygr19 2011-02-21
MÓJ OLI TEZ BYŁ NA TYM ETAPIE ..TERAZ W MODZIE JEST PLUCIE NA PODŁOGĘ:)) SERDECZNIE POZDRAWIAM:))
agusia9 2011-02-21
wiesz może nie jestem autorytetem w tej dziedzinie ale ja udawałam ze poprostu nie widzę tego i skutkowało ..... skoro mama nie reaguje to po co tak robić .... pozdrawiam i duzoooooooo cierpliwości życzę
kinia21 2011-02-22
w podzieleniu uwagi mamy ma konkurencje nie lada wiec jakos trzeba zwracac uwage na siebie...minie im to...ja mam dwóch łobuziaków i czasem nie ma mocnych nie da sie pogodzic dwóch naraz i jednoczesnie powiecic uwagi...:) a stram sie jak moge