...w wielkim skupieniu i z ogromnym zaangażowaniem Karolcia i Mareczek słuchali opowiadań Prababci i Pradziadziusia...
I co ważne, czytanie trwało bardzo długo, a kiedy mamusia czyta, to dzieciaczki nie mają czasu i usiedzą tylko krótką chwilkę ;-)
dodane na fotoforum:
pradzia 2011-05-19
I znów mamy dalszy ciąg milutkich wspomnień. Wczoraj były spacery ;zajęcia sportowe na placu zabaw. Dziś , wielkie czytanie i poznawanie flory oraz fauny. Karolinka i Mareczek wykazywali wielki zasób wiedzy. Na pytania : gdzie jest- konik, krówka, Kotek, myszka ,drzewko, kwiatuszek...... na wyścigi pokazywali je paluszkami. Dla nas, to była wielka radość, że nasze pociechy już tyle pojęć znają. Brawo Rodzice! Ale i Dziadkowie mają niemały udział w prawidłowej edukacji swych pociech. Miłej zabawy i wesołych następnych dni. Nie wiemy, kiedy się znów zobaczymy na GARNKU, ponieważ jutro wyjeżdżamy do Cz- wy, a tam nie zawsze mamy odpow. zasięg. Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie. :-)))))))
asendy1 2011-05-19
Kolejna odsłona spotkań pradziadków z bliźniakami.
Jak cudownie patrzeć na tą więź łączącą pokolenia.
Wspólne czytanie książeczek to nie tylko nauka,to przede wszystkim świetna zabawa.
anitayan 2011-05-20
macie bliźniaki wielkie szczęście że posiadacie pradziadków w takiej formie!!! a Maruś to widzę fascynacja samolotami na całgo nawet bodziak w samolociki!! Pozdrawiamy Was cieplutko i przpraszamy że nas tu tak mało, ale moja mama jest od kwietnia już drugi raz w szpitalu, Mati przeszedł ospę, jeden dzień w przedszkolu i znowu się coś przyplątało, także samo życie!
migi80 2011-05-20
bo mama nie umie;))
kikita 2011-05-20
Jakie to szczęście mieć Pradziadków :)))
wie47 2011-05-23
wow ale mnie długo nie było od tego zdjecia mam zaległości ale nadrobie obiecuje :)...natenczas życzę dobrej nocy:)...szczęsliwe dzieci:)/./;