agamaz1 2011-11-27
Jakie zdziwienie maluje się na maleńkich buźkach.
Tak tak to pieką się Wasze własnoręcznie zrobione ciasteczka.
pradzia 2011-11-27
Nie ma się czemu dziwić. Jak myśmy dokonywali w młodym wieku pierwszego wypieku, to nam oczy jeszcze bardziej wyłaziły z orbit.
josss 2011-11-27
oczy wcale nie wyłażą z orbit ino profesjonalnym wzrokiem doglądają proces wyrastania, kontrolując temperaturę, wilgotność i czas pieczenia!
szczególnie to ostatnie jest ważne, jako że mami znowu goda przez telefon z sąsiadką obok... ;))
rozi09 2011-11-27
Ooo...jakie minki!!!
Z wielką ciekawiścią obserwują co też się tam dzieje.
Jeszcze kilka minut i będzie wyżerka!!!
Biorę talerzyk i zaraz tam będę!!
lucyna2 2011-11-27
Świetna fotka;)))