...a po przytuleniu kolejno każdego konika morskiego, Karolinka odkłada je grzecznie na swoje miejsce, żegna się z Panią sklepową i szczęśliwa wychodzi ze sklepu...
Mareczek postąpił podobnie, nasze dzieci potraktowały zabawki i gadżety jak część wystawy, którą się ogląda, dotyka, ale odkłada na miejsce :)
Bliźniacza mama znów zaoszczędziła :D hehe
:D :D :D
czarewa 2012-09-23
Przeurocza, przeuroczo.... ciekawe, czy Pawełek też tak będzie ;)))
mayusia 2012-09-23
moja kochana Karolcia!!!!!!!! slodziak!!!!
rozi09 2012-09-25
O tak..do takiej kaczuchy fajnie jest się poprzytulać ale do Ciebie Karolinko o niebo milej było by się tak przytulić.