...prowadzi zwiedzające dzieciaki prosto do sklepu z zabawkami i gadżetami o tematyce morskiej ;)
O dziwo- nasze dzieci są dość odporne na takie atrakcje.
Być może traktują je, jako dalszą część wystawy: pooglądają, poprzytulają, pobawią się chwilkę a następnie grzecznie odkładają wszystko na swoje miejsce i z radością wychodzą :)
bea73 2012-09-23
tak nie ma to jak marketing.... a pluszaki fajne są.... super grzeczne macie dzieci...
mayusia 2012-09-23
no mysmy wczoraj byli na przedstawieniu "walking with donosaurs" na korytarzach sprzedawali gadgety w takich cenach ze serce stawalo! taki moze z 10cm donus 20€ !!! ale Maya jakos nie nakrecila sie na niego na szczescie hehe
rozi09 2012-09-25
No tak....na kim najlepiej się zarabia? Na dzieciach...
Dobrze że maluszki są odporne na te pułapki:)
Na szczęście Rozalka też da sobie wytłumaczyć jeśli czegoś nie chcę (lub nie mogę) jej kupić...