pradzia 2012-12-27
Święta, święta i po świętach. Wstajemy wczesnym rankiem(ponieważ żegnaliśmy się z dziećmi i wnuczkami- wyjeżdżającymi do Beszanowej), a tu na garnuszku już są takie piękne fotki. Na pierwszym, Tatuś przytula swoje piękne i uśmiechnięte dzieci.
czarewa 2012-12-27
Super!!!... i bardzo mnie to cieszy...:)))
rozi09 2012-12-27
Cudownie!
Wspaniała ta Wasza tradycja.
Tatuś daje jeszcze radę i dźwiga swoje szczęścia.
Ale jestem ciekawa czy takie dwie Rozalki udało by się podnieść:)
23 kilko szczęścia....104 cm wzrostu to dzisiejsze świeże pomiary.
Re.Dzięki Beatko za link.
Interesujący ten teatrzyk.
Tylko za kuriera dużo sobie liczą. Nam łóżko Rozalki za taką kwotę przywozili.Może znajdę z tańszą przesyłką.
hubik 2012-12-27
cieszymy się, że książki się spodobały dziękujemy za życzenia również szczęśliwego Nowego Roku 2013 dla Was:)
jusiap 2012-12-27
Piękna fotka :))
Jeszcze troszkę i tatuś nie da rady ;))) ciekawe jak będzie za rok czy dwa :)))
agamaz1 2012-12-27
Wow!
Tatuś daje radę....
Beatko zapytam tak z ciekawości ile waży Mareczek?
Andrzej był dzisiaj z MIłoszem u lekarza i przyniósł pomiary 101cm 16 kg w ubraniu i butach. No i dostaliśmy znowu antybiotyk na kolejne 7 dni:(( Na szczęście strupki zaczynają odpadać, ale oskrzela jeszcze nie są w formie..:(