...Karolinka i Mareczek coraz lepiej czują się w przedzkolu :-D
_______________
Mała ciekawostka dotycząca lizaków:
Karolinka i Mareczek posiadają dość sporą kolekcję lizaków, które otrzymują w różnych miejscach (sklepy, przychodnia, sąsiedzi, przedszkole itd ).
Co ciekawe, bliźniaki z chęcią przyjmują lizaki, ale nigdy ich nie jedzą (nie są nauczone i nie chcą nawet spróbować, co mnie bardzo cieszy).
Lizaczki trzymają w pudełku "medycznym" ze sprzętem do leczenia misiów i lalek, jako lekarstwa na gardełko i inne dolegliwości chorujących zabawek ;)
analau 2013-01-18
O rany! wyobraziłam sobie wielkie pudło pełne lizaków :P he he ale tzn że w o ogóle nie jedzą słodyczy ?
anka89 2013-01-18
To wspaniale, że udało Ci się do tej poory ich unikac;) mój syn tez nie jadł słodyczy do 6 lat, tylko domowej roboty wypieki i czekoladki dla dzieci. Cieszy mnie, że nie zuca się na słodycz jak inne dzieci on poprostu nie lubi cukierków, lizaków i coli :)))
Pozdrawiam i buziole dla blizniaków :)))
pradzia 2013-01-18
Cieszymy się bardzo, że znów widzimy razem nasze kochane, uśmiechnięte i szczęśliwe prawnuczki. To dobrze, że teraz w przedszkolu czują się jak u siebie w domu. A lizaczki zbierajcie nadal- jak Was odwiedzimy, to chętnie się nimi poczęstujemy.
rozi09 2013-01-18
U nas lizak zawsze i chętnie...niestety....
Ale wydzielam jak się da.
Babcia T. i dziadziuś R. kopalnię słodyczy dają...
DObrze że nie widzą się codziennie po "zacukrzyli" by mi dziecko a Rozalka jest wystarczająco słodką dziewczynką:)
jusiap 2013-01-18
Cudne Minki Mareczka i Karolinki :D
dobrze tak od małego nie uczyć bo później z tym duży problem jest :(
ja to jak mam zły dzień to muszę coś mieć i tyle...
Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu :)
cyntia 2013-01-18
Oj,u nas z tym gorzej...;)
marta05 2013-01-19
Fajnie... :)
Zuzia lubi słodycze, ale jak ich nie widzi na horyzoncie to specjalnie się nie upomina :) Gorzej jest z dziadkami, z którymi mieszkamy i którzy mówią, że "nic jej nie będzie" jak zje kilka ciasteczek lub cukierków. Wojny prowadzę często :):)
julina 2013-01-19
Po co im lizaczki skoro oni są sami słodcy jak cukieraski. Bartek póki co tez nie lubi słodyczy i niech tak mu zostanie hahahaha
agamaz1 2013-01-20
Mareczek oprócz lizaczka trzyma też super szczoteczkę do ząbków, a to na wypadek gdyby jednak chciał spróbować lizaczka:))
U nas ze słodyczami jest podobnie, Miłoszek za nimi przepada, czasami zje kawałek czekoladki, a z ciasteczek - biszkopty....