agamaz1 2013-03-01
perfekcyjnie Karolinko...
Ja już kiedyś popełniłam ogromny błąd, nie dopuszczałam Karolci jak była mała do kuchni, bo będzie bałagan, dwa razy dłużej to wszystko będę robiła, a że Karolinka była spokojnym i grzecznym dzieckiem, więc się nie buntowała i szła się bawić .... I teraz do gotowania ma przysłowiowe dwie lewe ręce.., ale Miłosz nadrabia podwójnie...
Ale człowiek uczy się na błędach........