jusiap 2014-07-31
Ale fajnie się macie :)))
jak mijają Wam dni na wyjeździe ??
Mareczek jaki chudy :( Marcelkowi też już żebra czuć. jeszcze na wiosnę miał więcej ciałka. teraz mniej jakoś je..
Pozdrowionka Beatko :*
rozi09 2014-07-31
Przeszczęśliwy!
Ale chudzinka z Mareczka:) U nas próżno szukać wystających kosteczek:)
pradzia 2014-07-31
To jednak wymaga wyjaśnienia. Ciocia Ilona zabrała K&M z Mamusią i Martusię, żeby im pokazać imprezę dla dzieci na Placu Biegańskiego- przy Ratuszu. Była piękna i słoneczna pogoda. Parasole zostały w samochodzie na parkingu. Dzieci bawiły się wyśmienicie. Aż tu nagle zaciemniło się, zagrzmiało i zaczęło lać. Co tu było robić- uciekać i już. Stąd ten taniec Mareczka. Po powrocie było wycieranie,suszenie i przebieranie.
jndiana 2014-07-31
Kochany Pradziadziusiu, to kropelki z fontanny ;)
Deszcz nas złapał parę chwil później ;)