w ubiegłą niedzielę skorzystałam z okazji obejrzenia cmentarza żydowskiego w Gliwicach.
Redakcja "Nowin Gliwickich" i Stowarzyszenie na rzecz Dziedzictwa
Żydowskiego "Pamięć - Ziakron" zaprosili wszystkich zaintersowanych na specjalną edycję "Wędrówek z Nowinami" pt. "BETH TAHARA - gliwicki dom oczyszczenia". W programie było:
otwarcie domu przedpogrzebowego
"Gliwickie dzieło Maxa Fleischera - o budowie i historii gliwickiego Beth Tahara" - prelekcja Bożeny Kubit
żydowskie zwyczaje pogrzebowe w opowieści Dariusza Walerjańskiego
oprowadzanie po cmentarzu Jolanty Bezdurowicz, modlitwa za zmarłych rabina Katowic Yehoshua Ellisa,
zapalenie "światełek pamięci".
Bardzo udana impreza. Powiedzieć: zwiedzanie" to za mało, to było przeżycie. Inicjatywa bardzo cenna i cała impreza przeciekawie zorganizowana, właśnie nie tylko "suche" zwiedzanie, ale okraszone zdobyciem wiedzy, modlitwą, (pierwszy raz miałam okazję słuchać języka hebrajskiego na żywo).
Do dziś wracam pamięcią do wydarzeń z niedzieli. A frekwencja dowiodła jak to ludzi interesuje.
etta32 2012-11-21
U nas tez było parę lat temu oprowadzanie po kirkucie. Frekwencja duża, a wrażenie niesamowite. Niestety bez takich dodatkowych rzeczy, jak u Ciebie.
ato1rod 2012-11-22
U nas niestety śladu po kirkucie nie zostało, rośnie tam teraz las i nawet miejsce nie jest oznaczone, zazdroszczę takiego właśnie zwiedzania, pozdrawiam :)))
lusi55 2012-11-23
też lubię takie wycieczki w okoliczne miejsca historyczne...
szkoda ze czasu nie zawiele na takie przyjemności i zainteresowania
pozdrawiam L:)
leopolis 2012-11-24
Niektóre groby ostały się, mimo wojny i wandali. To także ważny fragment historii Polski.
jazkra 2012-11-26
Wyobrażam sobie jakie było to przeżycie ...bo przecież nie tylko "zwiedzanie " jak piszesz ...
Oby inne miasta poszły za przykładem organizowania takich wspomnien o zmarłych ....poszłabym gdyby to u nas było .
labro 2012-11-28
Ciekawe i niecodzienne przeżycie .... pozdrawiam milutko :)