No to co, posolimy sobie...?! :((

No to co, posolimy sobie...?! :((

Piętnaście lat ciężkich robót, albo od razu na szafot...!
Dziady cholerne...!!

kukura

kukura 2012-02-27

Oj a to co za nerwowa sytuacja????

atrami

atrami 2012-02-27

Ty dawaj tu swojego kurczaka Jokuś! :D

jokam

jokam 2012-02-27

Atrami, proszę bardzo:

http://www.sztukakulinarna.pl/przepisy/Kurczak+faszerowany+pieczarkami.html


Tylko ja dałam więcej pieczarek, cztery cebule i dużo czosnku.

jokam

jokam 2012-02-27

Kukurko, ja nie nerwowa, tylko wściekła! A Tyś o aferze solnej nie słyszała? Niejadalna, techniczna sól, skażona dioksynami, siarczanami i azotynami od wielu lat do wszystkiego była dodawana. Pieczywo, sery, wędliny, kiszonki... Strach cokolwiek jeść...

ireneus

ireneus 2012-02-27

Milutkiego popołudnia i spokojnego wieczoru życzę.

atrami

atrami 2012-02-27

dzięki Jokuś za przepis! :)
ale liczyłam też po cichu na jakieś zdjęcie, jak to wyglądało w Twoim wykonaniu... :P

A o aferze coś mi Tata wspominał... - powiem jedno: masakra! :(( i kup tu człowieku pyszny schabik albo polędwiczkę dla Dziecka... :/ brak słów!

aziu1

aziu1 2012-02-27

a sólmy, sólmy bo inaczej nam dosolą... a swoją drogą to prawdziwy skandal i takich patafianów to.....

jokam

jokam 2012-02-27

Atrami, aparat padł w trakcie dokumentacji kurczakowej. :((

atrami

atrami 2012-02-27

może to i lepiej, bo na razie tylko apetycznie brzmi, a jakbym tak jeszcze go zobaczyła...! :D
Jokuś, coś nie tak z linkiem :(

kukura

kukura 2012-02-27

A to o to z tą solą chodzi...to coś słyszałam...Ale to już jest norma jak nie dioksyny to sól skażona ach ręce opadają...Może najlepiej jeść warzywa i owoce...

jokam

jokam 2012-02-27

Kukurko! Ci dranie kupowali we włocławskich Azotach techniczną sól, która powstawała jako odpad w produkcji czegoś tam. Codziennie, cztery tiry! Potem siup - w opakowania jako jadalną i dalej do handlu i do zakładów produkujących wędliny, nabiał, pieczywo i kiszone warzywa. Już 5 osób siedzi. Sprawa jest rozwojowa. Czego jeszcze się dowiemy...?! :(( Strach cokolwiek jeść. Chyba kupię nam kozę, krowę i kury, a na trawniku pod balkonem warzywka zacznę sadzić.......

dodaj komentarz

kolejne >