isia29 2012-08-12
moja babcia mi zawsze gotowala to ale na mleku...
tyle ze ja jem na słono....bo jedzą tez na slodko....
dziennie rano u babci byla zupa mleczna hihi
jokam 2012-08-12
miałam ciocię, która co rano katowała mnie owsianką na mleku.
ach, te obrzydliwe kożuchy! :((
a od wielu lat jem takie I śniadanie:
3/4 szklanki suchych płatków owsianych zalewam wrzątkiem
po 15 minutach (gdy owsianka napęcznieje) mam pyszną i zdrową papeczkę.
emmi1 2012-08-12
hahaha to obie jemy przy kompie... masz jakiś sprawdzony zestaw czyszczący?
Zmieniłam tematykę duszku co byś się nie smuciła [buziak] :)
maxmen 2012-08-12
Jak owsianka to tylko na mleku... :)
Ja gotuję płatki w wodzie a na koniec dolewam trochę mleka.
Hahaha... zero kożuchów...:)
Ale co tam...ja jakiś jestem skrzywiony, bo lubię kożuchy z mleka... :)))
izolden 2012-08-12
Hihihi............czyli uzależnienie.............słonecznej i miłej niedzielki życzę;
jessika 2012-08-12
Witam i pozdrawiam serdecznie :))**
U mnie już teraz po obiadku :))
Ja też takich śniadanek nie jadam :((
ale piję swój TONIK i zielona herbate zawsze!!!
Milego popołudnia :))))))))
amarmad 2012-08-12
U mnie owsianka tylko na mleku - uwielbiam kozuchy. Kiedyś, dawno temu, w przedszkolu, wszystkim rówieśnikom wyjadałem je z talerzy i kubków, hahaha.
atrami 2012-08-12
ja przeważnie z kawą obraduję, ale można i tak :)
Pozdrawiam Jokuś, dobrej nocy :)
efrost 2012-08-12
amarmad, nie tylko kolegom i koleżankom w przedszkolu.. rodzinę też z kożuchów objadałeś, na szczęście dla mnie :))
cooking 2012-08-13
ja tylko na mleku owsiankę gotuję, innej nie uznaję.