alicja 2013-03-11
kochanie, robiłam różne szyneczki, pierwsza niewypał, niesłone i bez smaku, Ostatnia to wieprzowinka (trochę schabu z warkoczem i karkówki) Rano pokroiłam mięsko w dośc gruba kostkę, 1 łyżeczka peklosoli , 120 ml. wody i 1 łyżeczka cukru pudru . Wszystko razem wyrobiłam , az woda znikneła. wymieszałam. Następnie doprawiłam różnymi przyprawami - magii, jarzynka, czosnek, przyprawa do mięsa wieprzowego , papryka, pieprz ziołowy i do szynkowaru wsadziłam. Wieczorem już parzyłam i w niedziele na śniadanko była aromatyczna świeża szyneczka. Jak na razie z wieprzowinki najbardziej mi smakuje..... Z drobiu troche mniej , ale to był mój pierwszy raz i dlatego, pozdrawiam gorąco.....
jessika 2013-03-11
Och witaj Jokuś :)) własnie, kazdy o tym marzy !!! :))
U mnie nie ma śniegu lecz troszke sie oziębiło:(
Ale to tylko na kilka dni i ma byc ciepło :))
Pozdrawiam serdecznie i wiecej słońca zyczę :))
izolden 2013-03-11
TYGODNIA PEŁNEGO OPTYMIZMU ŻYCZĘ;
Chyba pojedynek toczy z wiosną zima. Pytanie, kto zwycięży ,kto wytrzyma. Ale gdy dwa bociany me „gały” widziały, więc, przewiduję powrót wiosny stały. W meteorologa się dzisiaj zamieniam, Mówię zimie stanowcze :”Do widzenia”!
msciwa 2013-03-11
Wróciłam już po swojej chorobie na garnuszek, cieszę się że mogę znów gościć na Twoim profilu..
Pozdrawiam cieplutko życząc spokojnej nocki..dobranoc..
cimcia 2013-03-11
no właśnie...kiedy???? w tamtym roku było już ciepło o tej porze-śniegu dawno nie było,pamietam dokładnie bo w niedzielę jest rocznica śmierci mojej mamy...