razdwa3 2013-07-27
Ja się zgłaszam! :)
maria57 2013-07-27
Ostatnio w TV słyszałam (wypowiadała się specjalistka od żywienia - pani z tytułem profesora), że grzybek tybetański to nic innego niż grzybek, na którym mleczarnie hodują nasz klasyczny kefir. Nie wiem, czy mówiła zgodnie z prawdą, czy tzw. "blefowała"
Sama hoduję grzybka, ale zmęczyliśmy się oboje (grzybek i ja). Wypłukany włożyłam do pudełka i do zamrażalnika. Sprawdzone, po czasie można swobodnie zaczynać od nowa
jokam 2013-07-27
tak, ja też zamrażam
a czy to tybetański... czy nasz krajowy...to w zasadzie wszystko jedno... grunt, że smaczny i podobno zdrowy...
oldmax 2013-07-27
Pyszności...:)