bo u nas wieje straszliwie...
w nocy regularna burza była...
masakrejszyn...
moja Lisica strasznie niespokojna, biegała z pokoju do pokoju...
dopiero jak jej głośno włączyłam radio, to przestała te przejmujące dźwięki przyrody słyszeć i nareszcie mocno zasnęła...
razdwa3 2013-12-06
Biedne te nasze czterołapy... Burze, strzały w sylwestra, itp., to coś co nie powinno istnieś w psim życiu... Trzymajcie się, Ksawery przyszedł i odejdzie! :)
razdwa3 2013-12-06
...istnieć... :)
wojci52 2013-12-06
Można nie wychodzić, tylko czy umie robić siusiu do sedesu? Koty podobno można nauczyć...