DOBRA ŻONA TYM SIĘ CHLUBI, ŻE GOTUJE CO MĄŻ LUBI.
No, nie powiem, nawet ucieszył się...
A ja zadowoliłam się samą surówką...
Coś mi od dawna wieprzowina nie smakuje...
wojci52 2014-01-11
Ziemniaczki też Ci nie wchodzą?
Pozdrowienia, również dla męża, któremu zalecam pochwalić (gorąco) żonę, żeby nie musiała robić tego sama! :)
jokam 2014-01-11
kurna, jakoś nie miałam ochoty na ziemniaki... nawet takie mocno pokoperkowane... za to surówka - NIEBO W GĘBIE... :D
zonia 2014-01-11
Ja do tej pysznej surówki dołożyłabym dwa mocno pokoperkowane ziemniaczki mmm.... mięsko oddałabym mężowi :)
ewalu 2014-01-11
ja też tak mam czasami, ziemniaki niekoniecznie, mięsa mało, albo wcale, ale za to dużo surówki :))
xenon 2014-01-11
Takie rarytasy serwujesz , a jeść nie chcesz ?
To może takie coś, z poniższego linku.
Wypróbowałem, pyszne ..
http://wegetarianka.blox.pl/2012/01/PASTA-Z-FASOLI-NIBY-SMALEC.html
Pozdrawiam .
lila08 2014-01-11
pamiętam ,jakby nie ...w rodzinnym domu na ścianie wisiała makatka z takim właśnie napisem ,obiadek przedni :))) a Ty chyba dbasz o linię :)))
badi08 2014-01-12
ja nie muszę się martwić , jestem sama to i sama wszystko zjem i schabik mniam , mniam i surówkę a ziemniaczki już sobie daruję pyszota już wszystko wciągnęłam..........pozdrówka
badi08 2014-01-12
a co do makatek to pamiętam ładnie wyhaftowaną nad wiadrami z woda piękna z napisem ŚWIEŻA WODA SIŁ CI DODA albo DOBRA GOSPODYNI DOM WESOŁYM CZYNI ..... fajne było to dzieciństwo, beztroskie .....ach wspominki