jokam 2014-09-10
Jerry, ano właśnie...
ja TAKICH nie robię...
moje to bułka cienko pokrojona, maźnięta masłem, jeden plaster szynki, dwa listki sałaty, czasem plasterek pomidora i to wszystko...
a do TAKIEJ to trzeba mocne szczęki mieć i oczywiście zdrową wątrobę...
maria57 2014-09-10
dla mnie stanowczo za dużo - też przesada (kromka chleba z szynką, albo kromka chleba z jajkiem (chleb najchętniej razowy), masło też zaledwie maźnięte
re/ myślę, że leczyć należy moje (maniakalne już) zachowanie - z każdego wyjścia przynoszę trochę przyrody do domu - teraz jarzębina wylądowała w doniczce z lawendą - to przecież nie jest normalne i z tym trzeba do doktorów
poza tym wszystko ok
pozdrawiam